Niedziela, 1 grudnia, była dniem intensywnych protestów w Wągrowcu, skierowanych przeciwko reformom oświatowym proponowanym przez ministra edukacji. Po całym kraju odbywały się tego dnia manifestacje, zgrupowane pod hasłem „TAK DLA EDUKACJI. NIE DLA DEPRAWACJI”. Protesty te koncentrowały się na sprzeciwie wobec wprowadzenia nowego obowiązkowego przedmiotu do szkół podstawowych, a mianowicie edukacji zdrowotnej.

Organizatorzy protestu wezwali do otwartego dialogu na temat konsekwencji wprowadzenia tych zmian. Wskazali na potencjalne zagrożenie dla tradycyjnych wartości, nie tylko tych o korzeniach chrześcijańskich, wynikające z rosnącej presji lewicowych idei.

Wśród uczestników protestu znaleźli się reprezentanci i zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości. Poseł Krzysztof Czarnecki oraz radny sejmiku wielkopolskiego Adam Bogrycewicz to tylko niektórzy z nich, którzy podczas manifestacji zabrali głos. Ponadto, w obronie wartości i autonomii szkolnictwa stanęli przedstawiciele lokalnych struktur PiS – Zofia Radecka, Henryk Grewling, Barbara Zegartowska, Łucja Wicher oraz Wiesław Nowak.

Planowany do wprowadzenia przedmiot edukacji zdrowotnej to inicjatywa współtworzona przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, Ministerstwo Zdrowia oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki. Nowa lekcja ma zastąpić obecne wychowanie do życia w rodzinie i ma być obowiązkowa dla uczniów od IV do VIII klasy szkoły podstawowej. W szkołach ponadpodstawowych planowane jest jej wykładanie przez dwa lata, począwszy od następnego roku szkolnego.