Dwa dni temu, ulica Orzeszkowej w Wągrowcu stała się miejscem zdarzenia drogowego, do którego doszło. Kierujący samochodem marki Opel Vectra był mężczyzną, który miał we krwi ponad dwa promile alkoholu i uderzył swoim pojazdem w zaparkowanego Hyundaia Tucson.

Zdarzenie miało miejsce w wtorek 5 listopada, gdy około godziny 16.30 mężczyzna, który został poszkodowany w tym incydencie, postanowił zadzwonić na numer alarmowy. W momencie kolizji był on w zaparkowanym samochodzie razem ze swoim synem, kiedy to pojazd prowadzony przez kierującego oplem vectra uderzył w ich auto.

Niedługo po zgłoszeniu, miejscu zdarzenia pojawiła się policja drogowa. Z przeprowadzonych badań wynikało, że 34-letni mieszkaniec Wągrowca, prowadzący opla vectrę, był pod wpływem alkoholu. Badania wykazały obecność około 2,3 promila alkoholu we krwi kierowcy.

Mimo poważności sytuacji, na szczęście nikt nie odniósł obrażeń podczas tego zdarzenia drogowego.

– Nie tylko za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji, ale także za kierowanie bez uprawnień, mężczyzna będzie teraz musiał odpowiadać przed sądem – informuje policja w Wągrowcu. Mężczyźnie grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, grzywna od 5 tysięcy do nawet 60 tysięcy złotych oraz możliwość zakazu prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat.