Ścieżka rowerowa warta niemal 11,5 mln zł była wyczekiwaną inwestycją, szczególnie przez mieszkańców Straszewa i Berdychowa. Nową trasę oddano do użytku całkiem niedawno i praktycznie od razu rozpoczęły się przykre incydenty. Nie wszyscy entuzjastycznie przyjęli nową ścieżkę dla rowerzystów. Wandale uznali barierki przy ścieżce za cel do wyładowywania własnych frustracji.
Problem zniszczonych barierek powraca
Zniszczone barierki wzdłuż nowej ścieżki rowerowej natychmiast zwróciły uwagę mieszkańców. Wykonawca podjął się naprawy w ramach gwarancji, jednak niedługo później wandale znów uszkodzili barierki. Kolejną naprawę zaplanowano dopiero na wiosnę. Urzędnicy i burmistrz mają nadzieję, że do tego czasu uda się zatrzymać osoby odpowiedzialne za zniszczenia. Ktoś najwyraźniej upodobał sobie wyrywanie i przewracanie barierek na trasie rowerowej o długości 1,1 km. Prawdopodobne, że zdarzenia tego typu będą się powtarzać do momentu zatrzymania sprawców. Na razie jednak nie zgłosił się żaden potencjalny świadek zdarzenia. Warto przypomnieć, że inwestycje i naprawy w przestrzeni publicznej są realizowane z naszych podatków.