W powiecie wągrowieckim przybywa nowych mieszkań, które za chwilę znikają w mgnieniu oka. Zapotrzebowanie na mieszkania w Polsce jest bardzo duże, mimo zatrważająco wzrastających cen za metr kwadratowy. Postanowiliśmy sprawdzić, jak duże różnice cenowe są między mieszkaniami w powiecie wągrowieckim a mieszkaniami w największych miastach w Polsce.
Ceny mieszkań w powiecie Wągrowieckim
W ciągu ostatnich lat ceny mieszkań podskoczyły w powiecie wągrowieckim o 7%. Obecnie przeciętna cena za metr kwadratowy wynosi blisko 5 000 zł. Nie brakuje również mieszkań, w których metr kwadratowy kosztuje aż 7 000 zł. Za przeciętne mieszkanie zapłacimy więc około 250 000 zł. I pomyśleć, że 10 lat temu można było za tyle kupić ładne dwupokojowe mieszkanie w Warszawie!
Nie polecamy jednak teraz przenosić się do Warszawy. Przeciętny koszt metra kwadratowego w mieszkaniu w Warszawie to dzisiaj blisko 12 000 zł! To daje nam około 600 000 zł w całości za typowe mieszkanie w stolicy.
Mieszkania nowe, czy z rynku wtórnego? Co się bardziej opłaca?
Jak pokazują dane z powiatu wągrowieckiego, ludzie chętnie kupują zarówno nowe mieszkania, jak i te z rynku wtórnego. Zapewne wynika to z poszukiwania najkorzystniejszego metrażu, lokalizacji i ceny. Czy można określić, jaki typ mieszkania bardziej opłaca się kupić? Mieszkania z rynku wtórnego mają niewątpliwą zaletę: z reguły są gotowe do zamieszkania. Można więc wprowadzić się i prowadzić remonty zgodnie z własnymi możliwościami finansowymi. W nowym mieszkaniu nie ma takiej możliwości.
Z drugiej strony rzadko się zdarza, aby mieszkania z rynku wtórnego, zwłaszcza te w korzystnej cenie, nie wymagały gruntownego remontu. Koszt zakupu mieszkania i zaadaptowania go do własnych potrzeb jest więc porównywalny na rynku pierwotnym i wtórnym.
Przy zakupie mieszkania trzeba zatem ocenić inne parametry, między innymi lokalizację, metraż, stan budynku, w którym znajduje się mieszkanie, obecność parkingu, piwnicy i tak dalej. Kupując mieszkanie na rynku wtórnym, musimy przygotować się na pewne utrudnienia (nie jest to oczywiście regułą) często towarzyszące staremu budownictwu. Z kolei mieszkania w nowym budownictwie często mają gorszą lokalizację.